Jeśli jeszcze nie wiedzą Państwo na co wybrać się do teatru, spektakl „Jacek Cygan. Życie jest piosenką” to doskonała propozycja. Reżyserem przedstawienia jest sam autor przebojów, a w sztuce oprócz tekściarza możemy podziwiać Andrzeja Seweryna, Joannę Trzepiecińską, Natalię Sikorę i Szymona Kuśmidra.
Jak sama nazwa wskazuje, motywem przewodnim są piosenki, które opowiadają życie samego twórcy. Nie zabraknie takich utworów jak: „Jaka róża taki cierń”, „Czas nas uczy pogody” czy też „Łatwopalnych”.
Drodzy Państwo,
Ostatnio miałam możliwość obejrzeć sztukę „Kotka na gorącym blaszanym dachu” z Teatru Narodowego w Warszawie w reż. Grzegorza Chrapkiewicza. W rolę główną wcielił się Janusz Gajos, który zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących spektaklu.
Przedstawienie naprawdę warto obejrzeć, ponieważ dotyka problemów, które każdemu są bliskie. Nic w tej sztuce nie jest jednoznaczne.
Spektakl przyjechał do Poznania w ramach cyklu teatralnego POZNAŃSKA PREMIERA.
Spektakl „Mari Callas. Master Class” przyjechał do Poznania w ramach cyklu teatralnego POZNAŃSKA PREMIERA. Organizatorem przedsięwzięcia była agencja artystyczna GRUV-ART. Przedstawienie grane jest w Teatrze Polonia w Warszawie. Tytułową rolę w tym spektaklu gra Krystyna Janda, która po raz drugi wcieliła się w te postać. Obok niej na scenie mogliśmy podziwiać śpiewaków operowych, którzy w przepiękny sposób zaprezentowali jedne z najpiękniejszych arii Marii Callas.
Sztuka opowiada o życiu cenionej na całym świecie Śpiewaczki. Pokazuje jej dążenie do doskonałości, perfekcjonizm, ale też brak umiejętności odnalezienia się w otaczającym ją świecie. To nie tylko spektakl dla wielbicieli talentu Krystyny Jandy i miłośników muzyki, ale przede wszystkim dla osób, które chcą dowiedzieć się kim tak naprawdę była Maria Callas.
Poniżej przedstawiam reportaż o sztuce.
Ostatnio miałam okazję być na recitalu kabaretowym Artura Andrusa, który śpiewał, że prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak skończył, tylko po tym jak nie zaczął. Jako płeć przeciwna pozwolę sobie podpisać pod tym stwierdzeniem… Tylko dlatego to publikuję… Wywiad z samą sobą… No cóż… Wynik przedstawiam poniżej…
Forma białka
Może powiesz gdzie się teraz znajdujemy?
– Równie dobrze i ty mogłabyś powiedzieć. Jest słoneczny dzień. Piątek. Siedzimy w pociągu do Krakowa. Jedziemy na zajęcia do szkoły aktorskiej.
Często jeździsz do Krakowa?
– Tak, dość często. Średnio wychodzi co dwa tygodnie. Teraz mamy próby do spektakli, więc trzeba być.
Chcesz to kontynuować? Studiujesz dziennikarstwo, działasz w radiu studenckim…
– Myślę, że do końca sama jeszcze nie wiem. Ciągle się nad tym zastanawiam. Z jednej strony to naprawdę pociągający zawód, bardzo absorbujący. Wymagający od ciebie wiecznych poszukiwań, kreatywności. Ta wieczna improwizacja nie pozwala, przynajmniej częściowo, popaść w schematy w życiu.
Nie popadać w schematy… Dajmy na to, jaką widzisz siebie niebanalną za 50 lat?
– Starsza pani o siwych włosach a w nich kwiat. Przyjaźnię się z młodzieżą. Wiecznie podróżuję. Noszę kolorowe stroje. Słucham cygańskich pieśni przy ognisku… a na prawym ramieniu mam czerwoną papugę.
Naprawdę?!
– Nie wiem, kombinuję. Kiedyś Agnieszka Osiecka napisała, że życie jest formą istnienia białka, tylko w kominie czasem coś załka.” I chyba to jest najpiękniejsze w tym wszystkim: ta niewiedza. Element zaskoczenia.
Co najbardziej sobie cenisz?
– Wolność. Możliwość wyboru. Lubię mieć poczucie, że mam wpływ na rzeczy, które robię. Kiedy dąży się do celu i osiągnie się go, to chyba coś nie do przecenienia. Mówię chyba, bo go jeszcze nie osiągnęłam.
Masz jakąś piosenkę, z którą się utożsamiasz?
– Oczywiście. „Wielka woda” Agnieszki Osieckiej. Padają w niej słowa: I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra, muzyka gra.
Kiedyś Jerzy Wasowski zastanawiał się, czym właściwie jest sztuka. W końcu doszedł do wniosku, że sztuka to wszystko to, bez czego można żyć. Dodał jednak: ale co to byłoby za ubogie życie.
Strona ta poświęcona jest sztuce i powstała z szacunku do niej. Będą tu prezentowane doniesienia ze świata filmu, teatru, muzyki… i nie tylko! Będziecie mogli Państwo wysłuchać relacji z wydarzeń kulturalnych oraz rozmów z Artystami. Impresariat to dobre miejsce na to, aby dowiedzieć się czegoś o repertuarze poszczególnych teatrów oraz pozyskać informacje na temat granych przez nie sztuk.
Podobno Lew Tołstoj, kiedy miał potrzebę wygadania się, wsiadał do wozu i opowiadał historie dorożkarzowi… Może to jest jakiś pomysł? Zapraszam.
Jestem studentką, więc wybaczcie mi wszelkie błędy i niedoskonałości mojej pracy.
hahaha
Ola ma psa.
Witaj, witaj!
Jak fajnie
Ale ładna pogoda
Michalina
kwi 7, 2016
Bez kategorii